Uszczykiwanie chryzantem jest tak ważne, ponieważ formujemy sadzonkę do kształtu jaki chcemy uzyskać. Przy chryzantemach drobnokwiatowych doniczkowych jest to zazwyczaj kształt kuli. Uszczykiwanie chryzantem ma na celu spowolnienie kwitnienia rośliny. Oczywiście można nie uszczykiwać, ale później odbije się to na roślinie. Zacznie wcześniej kwitnąć i będzie tak zwana „wybujała”, że kwiat oraz kształt nie będą zadowalające.
Jest to bardzo pracochłonne i wymagająca praca, ponieważ trzeba tutaj być dokładnym. Przy uszczykiwaniu należy obejrzeć całą roślinkę dookoła i uszczykiwać zalążki tak jakby kwiatów. Ja uszczykuję chryzantemy do pewnej wysokości, przy okazji formując w kule. Na samym początku nie będzie to miało jakiegoś kształtu, ponieważ roślina musi być tak na razie bezkształtna, ale ona i tak się utworzy w kulę.
Co ważne przy uszczykiwaniu? Te elementy, które zostaną uszczyknięte nie mogą pozostawać przy sadzonkach, ponieważ będą roznosiły różne choroby. Przecież tego nie chcemy. Dlatego warto wziąć jakiś pojemnik i tam wrzucać pozostałości po uszczykiwaniu. Następnie można dać martwe szczątki roślin na kompostownik. Na kompostowniku szczątki roślin rozłożą się. Później możesz wykorzystać do nawożenia ogrodu. My tak robimy od wielu lat 😉
Jest to moje drugie uszczykiwanie. Pierwsze uszczykiwanie jest po 15 dniach posadzenia sadzonek. Więcej opowiadam o tym filmiku na YouTubie.
Uszczykiwanie chryzantem – ile razy w czasie uprawy?
Często dostaję pytanie ile razy uszczykiwać sadzonki w ciągu uprawy na 1 listopada?
Odpowiadam, że to zależy od zalążków kwiatostanów. Ja w mojej uprawie wykonuję ten zabieg 3 razy. Pierwszy raz po 15 dniach, a później obserwuję kwiatostany. Najważniejsze, aby zdążyć przed terminem sterowania, ponieważ kwitnienie będzie opóźnione i nie zakwitną na okres, który nas interesuje. Więcej odpowiedzi na pytania znajdziesz w tym wpisie. Za każdym razem informuję, że jest to moja uprawa, która jest uprawą eksperymentalną. Co roku coś zmieniam przy uprawie, aby w końcu mieć swój opracowany sposób. Korzystam też z mojego plannera uprawy chryzantem. Bardzo mi to ułatwia zadanie.