Przejdź do treści
Strona główna => Jaskółki to plaga!

Jaskółki to plaga!

    swallows 2637187 640 - Jaskółki to plaga!

    Wyobraź sobie, że jest wiosna i godzina dajmy na to 6 rano, budzi Cię śpiew ptaków, słoneczko zagląda do Twojej sypialni oblewając ściany swoimi promieniami, słyszysz, że Twój mąż/żona czy partner/ka robią kawę (herbatę) i przynoszą Ci śniadanie do łóżka. Brzmi cudownie, prawda? Kto by tak nie chciał? A tak na serio… ptaki drą się od rana, słońce świeci Ci w oczy, a Twój parter życiowy tłucze się w kuchni, bo nie potrafi ciszej. Wstajesz na pełnym wkurwie i zaczyna się kolejny zwykły dzień. Ale to jeszcze nic, najgorzej jest, że wychodząc z domu zauważasz kolejne gniazdo jaskółki. Myślisz sobie, świetnie… Jaskółki to plaga.

    Chyba każdy wie jak bardzo jaskółki są uciążliwe. Najgorsze jest to, że niczego się już nie boją. A do tego lepią gniazda syfiąc wokół i brudząc elewację czy ściany. Spoko natura, naturą, ale dla mnie jaskółki to plaga.

    swallows 2637187 640 - Jaskółki to plaga!
    zdjęcie pobrane z pixabay

    Wyobraź sobie teraz, że spadł deszcz, utworzyła się duża kałuża. A jak kałuża to jest błoto, z których jaskółki robią swoje gniazda. Do tego trochę słomki, patyczków i tworzy się kokon nie do rozwalenia. Później składają jaja i już jest po ptakach… nic nie możesz zrobić, bo przecież nie jesteś mordercą.

    To zaczynasz walczyć z nimi zanim złożą jaja. Przywieszasz reklamówki, folię aluminiową czy coś szeleszczącego… a tu nic nie pomaga. W końcu myślisz sobie, że mając myjkę ciśnieniową (link afiliacyjny) będziesz zmywać te gniazda. Świetny pomysł, ale…. Zmywać co chwilę? Wyciągać cały sprzęt, aby zmyć jedno gniazdo? Po pierwsze na pewno na samym początku jest to dobry pomysł bo masz zapał, a później? Po drugie odpuścisz sobie.

    swallows 1367214 640 - Jaskółki to plaga!
    Zdjęcie pobrane z pixabay

    Jak co roku mieliśmy plagę jaskółek. Najgorsze jest to, że mamy białą elewację to sobie wyobraź jak to wyglądało. Próbowaliśmy wszystkiego, reklamówek, folii aluminiowej, myliśmy myjką ciśnieniową (link afiliacyjny), aż w końcu przyczepiliśmy balony (litery – najbardziej szeleszczą) i pozbyliśmy się tego cholerstwa. Serio jaskółki to plaga.

    Wiem, że na necie są różne sposoby, w tym domki dla jaskółek, ale czy one działają?

    A Ty jaki masz sposób na jaskółki? Daj znać w komentarzu!