Chyba każda kobieta w swoim życiu zapisywała przepisy na różne dania. Ja miałam kilka zeszytów, ale nie zdawały egzaminu. Później stwierdziłam, że będę robić zdjęcia przepisów i zapisywać w chmurze. Nie oszukujmy się, co chwilę spoglądać w telefon czy inne urządzenie mobilne to nie jest to, przy gotowaniu czy pieczeniu. Innym razem drukowałam przepisy, ale kartki się gubiły, czy Skrzaciki porysowali. Ostatnio przy sprzątaniu teściowa dała mi właśnie Przepiśnik. Miała wyrzucić, a ja po prostu zakochałam się w nim. Dlaczego?
Przepiśnik mój idealny zeszyt do przepisów kucharskich
Rodzina czy bliżsi znajomi wiedzą, że gotowanie to dla mnie zmora. Po prostu nie lubię gotować. Oczywiście gotuję, bo muszę, a nie, że lubię. Jedne dania mi wychodzą, a inne nie. Nawet najlepszym kucharzom się zdarza spartolić dania, a mnie tym bardziej. Chociaż ostatnio dowiedziałam się, że już lepiej gotuję (tu powinna znajdować się emotka „dumna”). Wróćmy do Twojej książki kucharskiej.
Co to jest Przepiśnik?
To zeszyt, który jest podzielony na różne „sektory”. Masz tam m.in. sektor przetworów, zup, wypieków itp. Dodatkowo jest tam Tabela miar i wag, co bardzo ułatwia pracę w kuchni. Już się nie martwię, że nie wiem ile szklanek to 300 g mąki. Świetne są też strony, które pokazują, jakie są rodzaje kieliszków czy jak zrobić dekoracje z serwetek.
Dodatkowo zeszyt ten ma grubą oprawę, przez co jest odporny na zniszczenia. Ułatwieniem jest kołownik, aby móc lepiej odwracać strony. Aaa zapomniałam o naklejkach, które są w kolorach danego sektora, aby ułatwić szukanie przepisów.
Poniżej przedstawiam kilka zdjęć właśnie tego Przepiśnika.
W Twojej książce kucharskiej znajdziesz też przepisy z bloga qchennewariacje.blogspot.com. Już wypróbowałam przepis na zupę czosnkową, która wyszła przepyszna. Spróbuj i Ty!
Według mnie notatnik na dania jest idealny na prezent dla każdej młodej, a nawet doświadczonej kucharki. Jeśli chcesz takowy zakupić, możesz skorzystać z mojego linka afiliacyjnego. Po prostu kliknij Przepiśnik.